Problemy z finansami dotykają nie tylko zwykłych zjadaczy chleba, w poważne tarapaty wpadają także celebryci z okładek magazynów. Ciekawie mówił o tej kwestii Jacek Borkowski w talk-show „20 m2 Łukasza”, gdzie stwierdził, że w Polsce panuje powszechna opinia, że aktorzy nie mają problemów z pieniędzmi:
https://www.youtube.com/watch?v=iqBNkun7NVM
Tyle z polskiego podwórka. A teraz parę przykładów światowych celebrytów, którzy zostali spłukani do zera:
- Michael Jackson był wielką gwiazdą pop, ale miał też gwiazdorskie zachcianki. Dużo pieniędzy pochłonęło jego słynne Ranczo Neverland. Roczny koszt utrzymania tej posiadłości wynosił 10 mln dolarów, ponieważ w środku rancza znajdował się mały park rozrywki oraz prywatne zoo. W momencie śmierci w 2009 r. piosenkarz miał 500 mln dolarów zadłużenia. Sprzedaż jego nieruchomości sprawiła jednak, że rachunek znów stał się pozytywny, z dochodem na poziomie 1,5 mld dolarów.
- Mike Tyson – były mistrz wagi ciężkiej złożył wniosek o upadłość w 2005 r., ogłaszając, że jego dług wynosi 23 mln dolarów, po tym jak całymi latami nie płacił podatków. Tyson zatrudniał 200 osób obsługi (np. ochroniarzy, szoferów, ogrodników i kucharzy). 4,5 mln dolarów wydał na samochody i motocykle, a 2 mln dolarów na wannę dla swojej pierwszej żony, aktorki Robin Givens. Bokser przyznał, że ma za sobą tylko 9 klas edukacji, za to swoje dzieci posyła do elitarnych szkół.
- Larry King – znany amerykański dziennikarz prowadzący talk-show miał poważne kłopoty finansowe na początku lat 70-tych. W nieodpowiedzialny sposób wydawał astronomiczne sumy i zadłużył się na 350 tys. dolarów. Został też oskarżony o kradzież przez byłego partnera biznesowego, przez co stracił kontrakty dziennikarskie. W 1978 r. ogłosił bankructwo i w tym samym roku rozpoczął błyskotliwą karierę. Na początku pracował w radiu, a 7 lat po ogłoszeniu bankructwa zadebiutował w CNN.
- Toni Braxton– amerykańska piosenkarka, ogłosiła bankructwo w 2010 r. stwierdzając, ze jej zadłużenie mieści się w przedziale od 10 do 50 mln dolarów. Było to już jej drugie bankructwo - pierwsze miało miejsce w 1998 r., a zadłużenie sięgało wtedy 3,9 mln dolarów. Wśród swoich wierzycieli Toni Braxton wymieniła m.in.: firmę telekomunikacyjną AT&T, sieć hoteli The Four Seasons, American Express oraz Hotel Flamingo w Las Vegas.
Tak postępowali najsłynniejsi i najbogatsi. W życiu bywa różnie i nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się wydarzy, nawet jeśli jesteśmy celebrytami, a co dopiero zwykłymi zjadaczami chleba:). Warto podejmować rozsądne decyzje finansowe i nie popadać w długi. Kiedy jednak już wpadliśmy w finansowe tarapaty, dobrze jest trafić na firmę windykacyjną, z którą można dojść do porozumienia.
